Tak, to jest ta wiadomość, na którą wielu fanów marki BlackBerry czekało. A już na pewno czekali na nią pracownicy firmy, którzy po prostu bali się o swoje stanowiska pracy. BlackBerry ogłosiło wczoraj, koniec trzyletniego procesu restrukturyzacji.

Dokładnie 5 sierpnia CEO BlackBerry, John Chen rozesłał do pracowników firmy list, w którym informuje, że kierowana przez niego firma, zakończyła właśnie długotrwały i bolesny proces restrukturyzacji i jest na dobrej drodze, aby znów powrócić na ścieżkę wzrostu. Cytując słowa prezesa:

Zakończyliśmy proces restrukturyzacji i redukcji zatrudnienia, który rozpoczął się trzy lata temu. Jest on już za nami. Ważne jest też, że jeśli nie wystąpi żaden nieprzewidziany kryzys na rynku, to będziemy chcieli zwiększyć zatrudnienie w niektórych działach, takich jak np. rozwój produktu, dział sprzedaży, czy obsługi klienta, począwszy od skromnych liczb. Perspektywa BlackBerry pozwala na stopniowe zatrudnianie nowych pracowników. Zastąpi to, szereg procesów redukcji zatrudnienia, które były konieczne do wykonania w ciągu ostatniego roku. Z których najbardziej znaczącym było zwolnienie 4600 pracowników      – powiedział John Chen, który osobiście podziękował, że przebywał w firmie, przez ten proces.

BlackBerry zmniejszyła zatrudnienie o około 60 % w ciągu ostatnich trzech lat. Obecnie wynosi ono ok 7000 pracowników, z rekordowych 17500 w roku 2011. Ostatnie osiem miesięcy rządów Johna Chena, szereg jego trudnych, ale trafnych decyzji, pozwoliło ustabilizować sytuację wokół firmy.

BBM-Meeting-videochiamate-di-gruppo-disponibili-a-settembre-con-BBM-Voice

John Chen, czasem żartobliwie nazywany specjalistą od zwrotów w świecie technologii, nie zamierza rezygnować z produkcji smartfonów, jednak teraz, kierowana przez niego firma, ma bardziej koncentrować się na swoich największych atutach, czyli bezpieczeństwie danych i zarządzaniu urządzeniami mobilnymi.

W liście, Chen powiedział pracownikom, że wierzy, iż BlackBerry jest teraz na dobrej drodze do wyzdrowienia i jest przekonany, że firma spełni swój cel, czyli uzyska stały, dodatni  przepływ gotówki do końca bieżącego roku obrotowego. Chen napisał również , że dzięki tym trudnym i bolesnym decyzjom, firma jest teraz w stanie dokonać strategicznych przejęć, aby wzmocnić obszary, które w przyszłości mogą przynieść wzrost przychodów. Jednym z takich przykładów strategicznego przejęcia było w zeszłym tygodniu przejęcie firmy SECUsmart.

Chen, napisał również pracownikom, o swoim przekonaniu, że  BlackBerry ma teraz właściwą organizację i właściwy zespół, w celu wykonywania swojej strategii biznesowej. W tym właśnie celu, w ciągu ostatnich kilku miesięcy, Chen zatrudnił kilku zaufanych i sprawdzonych, byłych pracowników firmy Sybase, którzy pomogli mu zmienić Sybase, zanim firma została sprzedana gigantowi oprogramowania SAP AG w 2010 roku.

Na koniec John Chen podkreślił, że „nie było miejsca na błędy, aby zakończyć zwrot BlackBerry do sukcesu”, i wezwał pracowników do pozostania skoncentrowanym na najbliższych celach firmy, czyli uaktualnieniu systemu zarządzania urządzeniami mobilnymi (BES12)  i debiutu nowych smartfonów, Classic i Passport.

Jak widać, John Chen , doskonale wie, jak ważne jest morale pracowników i ich świadomość stabilizacji zatrudnienia , aby wspólnie osiągnąć sukces.

A wy, jak myślicie ?
Czy ogłoszenie zakończenia procesu restrukturyzacji jest ważnym krokiem dla BlackBerry w celu powrotu na ścieżkę wzrostów i zysków ?
Co sądzicie o udziale Johna Chena w końcówce procesu restrukturyzacji ?
Czy przyczynił się on realnie do jej zakończenia ?